Nasza podróż rozpoczęła się 3 czerwca, kiedy od razu po przyjeździe mogliśmy poczuć się niczym na prawdziwych szkoleniach wojskowych. Na zajęciach sprawdzaliśmy samych siebie przebiegając na czas morderczy tor przeszkód oraz wchodząc po piętnastometrowej ruchomej drabince. Kolejną atrakcją był spływ kajakowy, który pomimo niewielkich zderzeń i zablokowań pokonaliśmy wszyscy z wielkim uśmiechem na twarzy🙂. Wieczorem odbyło się klimatyczne ognisko, które było idealną okazją do dyskusji na ciekawe (fizyczne) tematy. Ostatnim przystankiem dnia były nocne podchody, podczas których dwie grupy rozwiązywały zadania związane z najróżniejszymi dziedzinami, zaczynając od matematyki, kończąc aż na szyfrach.
Następny dzień był równie aktywny. Zaczęliśmy go od sportowych konkurencji, podczas których świetnie bawili się nie tylko uczniowie, ale również nasi nauczyciele. Po obiedzie odbyła się gra terenowa, która sprawdziła zarówno naszą wiedzę ogólną, jak i kondycję. Na koniec dnia wzięliśmy udział w zajęciach survivalowych, które nauczyły nas m. in. nazywać różne rodzaje ognisk, jak znaleźć,a następnie skorzystać z naturalnej podpałki, jak przefiltrować wodę za pomocą rzeczy znalezionych w lesie, różnych rodzai węzłów oraz wiele, wiele więcej.
Ostatniego już dnia uczestniczyliśmy w kolejnej grze terenowej, która idealnie podsumowała wiedzę zdobytą poprzedniego dnia na warsztatach. Poruszaliśmy się po lesie bez pomocy mapy, korzystając jedynie z kompasów oraz wartości azymutów i parokroków. Konkurując między sobą w dwóch grupach musieliśmy m. in. stworzyć prowizoryczne nosze, mały mostek, wybudować szałas, czy rozpalić ognisko.
Wycieczka była idealnym odpoczynkiem po roku nauki. Nauczyła nas nie tylko technik survivalowych, ale również jak skutecznie komunikować się w grupie oraz przede wszystkim, bardzo nas do siebie zbliżyła. Na pewno na długo zostanie w naszej pamięci.
Milena Pacocha
Uczennica klasy 1a