Nasz patron
Książę Adam Jerzy Czartoryski (1770-1861)
Urodził się 14 stycznia 1770 r. w Warszawie, w Pałacu Błękitnym – stołecznej rezydencji jego możnych rodziców, ks. Adama Kazimierza Czartoryskiego, komendanta utworzonego w 1765 r. Korpusu Kadetów i jego żony ks. Izabeli z Flemingów.
Od dzieciństwa, które Adam Jerzy Czartoryski spędził w Różance nad Bugiem, Wołczynie, podwarszawskich Powązkach i stołecznym Pałacu Błękitnym i w Puławach, był przygotowywany do odegrania w przyszłości wielkiej roli politycznej.
Przyszły kandydat ks. Izabeli do polskiego tronu zadebiutował w polityce w 1787 r., kiedy to wraz z przyszłym sekretarzem Stanisława Augusta Poniatowskiego Włochem Scipione Piatolinim opracował w Paryżu swój pierwszy projekt polityczny. Zakładał on przeprowadzenie reformy przez Sejm, a przede wszystkim nadrzędną nad nim czteroosobową władzę, złożoną z przedstawicieli Czartoryskich i zaprzyjaźnionych z nimi rodów arystokratycznych. Już wtedy ks. Adam Czartoryski miał skłonność do snucia projektów naprawy stosunków politycznych w skali europejskiej.
W kilka miesięcy później zadebiutował w praktyce politycznej, gdy jako marszałek sejmiku podolskiego forsował kandydatów swojej Familii do Sejmu, który miał przejść do historii jako Wielki lub Czteroletni.
W maju 1792 r. gdy na wezwanie targowiczan wojska rosyjskie wkraczają do Polski, Czartoryski wstępuje do wojska litewskiego. W potyczce pod Grannem odznacza się męstwem i odwagą i otrzymuje Order Virtuti Militari.
W stworzonym przez nowego cara Aleksandra I tzw. Nieoficjalnym Komitecie (1801-1803), który zajmował się wstępnymi projektami reform, książę Czartoryski miał odegrać dużą rolę. Dążył on do stworzenia takiego systemu, który dawałby narodom podbitym możliwość kultywowania kultury i języka. Tym przesłaniem kierował się obejmując 6 lutego 1803 r. stanowisko kuratora wileńskiego, tzn. zwierzchnika systemu oświaty w ośmiu zachodnich guberniach Rosji stanowiących dawne ziemie Rzeczypospolitej. Za jego rządów nastąpił rozkwit Uniwersytetu Wileńskiego, który zachowując polski charakter otrzymał bardzo liberalny statut.
Coraz większą rolę w jego życiu zaczęła odgrywać polityka. 20 września 1802 roku zostaje mianowany towarzyszem, czyli zastępcą ministra spraw zagranicznych Rosji. Opracował wówczas obszerny memoriał pt. „O systemie politycznym, który winna stosować Rosja”. To tam m.in. domagał się praw do wolności i odrębności dla każdego narodu. Ale małe i słabe państwa, by zapewnić sobie niezależność i bezpieczeństwo powinny tworzyć federację. Miało być ich cztery na kontynencie europejskim, a jedną z nich miała tworzyć federacja ludów słowiańskich. Chciał także, uczynić z cara Aleksandra, „kogoś na podobieństwo arbitra pokoju cywilizowanego świata”. Ów projekt przedstawiono carowi w połowie 1803 r.
Największe wyzwanie, jakie stało przed Czartoryskim, to było stworzenie koalicji antynapoleońskiej i zmuszenia napoleońskiej Francji do kongresu pokojowego. Prusy przyłączyły się do koalicji z Rosją, ale klęska wojsk rosyjsko-pruskich pod Austerlitz (2 XII 1805) spowodowała krach koalicji i rozpad planów Czartoryskiego o ewentualnym połączeniu ziem polskich pod berłem Romanowych w zamian za autonomię. Nie znajdując u cara poparcia dla swojej idei stworzenia unii narodów słowiańskich w oparciu o Rosję, podaje się do dymisji. Zostaje ona przyjęta 20 czerwca 1806 r.
Na mocy rosyjsko-prusko-austriackiego traktatu z 3 maja 1815 powstało mniejsze od Księstwa Warszawskiego, Królestwo Polskie pod berłem Aleksandra. To dzięki Czartoryskiemu zawdzięczało ono swoją konstytucję, a pozostałe terytoria Rzeczypospolitej – formalną gwarancję „praw rozwoju narodowości polskiej”.
Jego długoletnia przyjaźń z carem Aleksandrem oraz wielka rola księcia w rozwijaniu orientacji prorosyjskiej pozwalały przypuszczać, iż to on zostanie mianowany namiestnikiem Królestwa Polskiego. Lecz niestety został nim Józef Zajączek. Zniechęcony do polityki powoli zaczął się z niej wycofywać w zacisze domowe. Dobrym pretekstem stało się zawarcie 25 września 1817 r. małżeństwa z ks. Anną, córką Anny z Zamoyskich i Aleksandra Sapiehów.
Po wybuchu powstania listopadowego Adam Czartoryski pełni kierowniczą w nim rolę. 1 grudnia stanął na czele Wydziału Wykonawczego Rady Administracyjnej, a dwa dni później objął prezydencję Rządu Tymczasowego. Zaś 30 stycznia 1831 r. sejm powstańczy powołał w miejsce dyktatora powstania Józefa Chłopickiego pięcioosobowy Rząd Narodowy, którego prezesem został wybrany ks. Adam.
Klęska pod Ostrołęką (26 maja 1831) mocno nadwerężyła autorytet Rządu Narodowego, który firmował osobę naczelnego wodza. Jednakże ostateczny cios rządowi dały wydarzenia 15 sierpnia, kiedy to tłum podburzony przez działaczy Towarzystwa Patriotycznego, wtargnął do warszawskich więzień, dokonując samosądów na osobach podejrzanych o zdradę, a przejeżdżający tamtędy prezes musiał ratować się ucieczką. Rząd Narodowy podał się do dymisji, a kilka dni później ks. Adam opuścił Warszawie, udając się w kierunku Krakowa.
W „wolnym mieście” przebywał tylko jeden dzień (27 września 1831), gdyż do miasta wkroczyły wojska carskie, poszukując eks-prezesa Rządu Narodowego. Dzięki pomocy konsula austriackiego, przedostał się na drugi brzeg Wisły do leżącego już w granicach Austrii Podgórza.
Już 1 października skierował pismo do kanclerza Metternicha, w którym usiłował skłonić Wiedeń do dyplomatycznej akcji na rzecz utrzymania konstytucyjnej odrębności Królestwa Polskiego. Tym właśnie listem książę zainaugurował emigracyjną „dyplomację” polską.
Nie uzyskawszy zgody na pobyt w granicach monarchii habsburskiej, ruszył przez kraje niemieckie, Francję do Londynu, gdzie przybył 22 grudnia 1831 r. Rozpoczął tam rozmowy z politykami angielskimi, mając nadzieję, że Anglia i Francja podejmą się w oparciu o postanowienia traktatu wiedeńskiego z 1815 r., obrony konstytucyjnych praw Królestwa Polskiego. Akcja nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Rząd angielski wystosował jedynie ogólną notę protestacyjną przeciwko ogłoszeniu przez Mikołaja I Statutu Organizacyjnego, przekreślającego konstytucję Królestwa. Natomiast Francja w ogóle nie zareagowała. Największym rezultatem londyńskich zabiegów Czartoryskiego było utworzenie 25 lutego 1832 r. Towarzystwa Literackiego Przyjaciół Polski w Anglii.
W 1833 r. osiadł wraz z rodziną w Paryżu. Z nabytego w 1843 r. Hotelu Lambert na wyspie św. Ludwika, uczynił coś na wzór siedziby głowy państwa, które wprawdzie nie istniało, ale miało swoją dyplomację. Hotel stał się także centrum kultury i oświaty narodowej, gdzie działały liczne instytucje naukowe oraz towarzystwa dobroczynności.
W teoretycznych rozważaniach na temat przyszłego powstania zbrojnego opowiadał się silną władzą, skoncentrowaną w ręku jednego człowieka – Naczelnika. Najpierw w poufnej instrukcji z 1834 r., potem zaś oficjalnie 29 września 1841 książę oświadczył, ze bierze na siebie rolę inicjatora i naczelnika insurekcji.
Klęska powstania krakowskiego oraz dramat chłopskich wystąpień w 1846 r. nie załamały przywódcy Hotelu Lambert. Liczył nadal na lepsze czasy dla sprawy polskiej. I wydawało się, że one nadeszły wraz z wybuchem Wiosny Ludów (1848). Licząc na zasadniczą zmianę stanowiska Prus, Czartoryski udał się nawet do Berlina, lecz nie zdołał nawet uzyskać audiencji u Fryderyka Wilhelma IV.
Wojna krymska 1853-1856 ożywiła działalność „dyplomatyczną” księcia. Z godną podziwu cierpliwością, słał noty do rządów Anglii, Francji i Turcji w sprawie utworzenia legionu polskiego do walki z Rosją.
Decyzje kończącego wojnę krymską kongresu w Paryżu (1856), gdzie całkowicie pominięto kwestię polską, zakończyły dwudziestopięcioletnią „dyplomację” ks. Czartoryskiego. Zmarł 15 lipca 1861 r. w Montfermeil pod Paryżem. Pochowano go na polskim cmentarzu w Montmorency. W sierpniu 1865 r. trumny ze szczątkami księcia oraz jego żony (zmarła w 1864 r.), przewieziono do galicyjskiej Sieniawy, gdzie spoczęły w rodzinnym grobowcu.